Palmowcy,
nabieramy rozpędu!
Republika
Palmowa pod rządami El Presidente Juana Pablo Moralesa zaczyna rozkwitać na
Pollinie.
Po wspaniałym
zorganizowaniu misji lokacyjnej La Palmy (tworzymy Archipelag Manty, wraz z
Królestwem Agurii – przyp.red.) nasz przywódca nie zaprzestaje prowadzić intensywnej polityki zagranicznej.
Po zawarciu
traktatów o charakterze uznaniowym z najbliżej terenowo położonymi Skarlandem i
Agurią, kulturowo Eskwilinią przyszedł czas na pozostałe państwa Vaarlandu.
Rzeczpospolita
Obojga Narodów podpisała stosowne dokumenty o nawiązaniu stosunków
dyplomatycznych dnia 27 XII 1955 roku. Ekspansja uznania La
Palmy zapewne niedługo wkroczy na inne, dalej położone kontynenty.
-------------------------------------
Starania o uznanie to nie jedyny cel
polityki zagranicznej Moralesa. W imieniu Republiki Palmowej do państw
Kontynentu zwanego Vaarlandem wystosował, wraz z Królestwem Agurii (3 XII 1955r.) prośbę
o przyłączenie Archipelagu Manty do Vaarlandu.
Zarówno R.O.N., Skarland i
Eskwilinia nie robiły żadnych przeszkód, akceptując warunki „wchłonięcia”
Manty.
Nordia, tymczasem określiła swoje
stanowisko niejednoznacznie do obu państw. Naszych sąsiadów uznali nie
kwestionując w żaden sposób ich starań. Natomiast w stosunku do La Palmy, ze
względu na powiązania Moralesa z tym narodem JKM Einar I Bjoern uznał, że
dostosuje się do woli pozostałych państw kontynentu, nie zamykając jednocześnie
drogi do przyłączenia Republiki do Vaarlandu.
Jego słowa przez niektórych polityków i zagraniczne media mogły zostać
źle zinterpretowane, ale władca Nordii jasno dał do zrozumienia, że jest
przychylnie nastawiony do La Palmy. Król Einar I Bjoern kolejny raz wykazał się
rozwagą i udowodnił, że nie faworyzuje w dyplomacji żadnych państw, choćby ze
względu na przyjazne kontakty z władzami.
W związku z zaistniałym faktem
upadłości Wielkiej Polondii, o której ustosunkowanie trudno byłoby się starać,
jedyną nacją, która nie przedstawiła swojego stanowiska jest Republika
Francuska.
Prezydent de Stress w
zakulisowych rozmowach powiadomił obie strony (palmową i agurską), że ze
względu na kończącą się kadencję nie weźmie na swoje barki przedstawienia
stanowiska strony francuskiej.
Problematyczny w tej sytuacji
może być jednak zapis Karty Praw, który jednoznacznie określa niedostosowanie się Francji do postanowień Konwencji. Miejmy nadzieję, ze sprawę da się szybko wyjaśnić, o czym na pewno poinforumujemy.
---------------------------------
W miniony weekend kolejny, trzeci
już sezon zaczęła palmowa liga piłkarska. Najważniejszym wydarzeniem początku sezonu
jest pozyskanie sponsora strategicznego ligi, którym został koncern Las
Inversiones Sforzesco. Sforza Palmeras Liga, tak teraz będziemy nazywać
rozgrywki piłkarskie w naszym regionie. Właściciel koncernu bp Miguel Sforza,
choć sam fanem futbolu jest raczej średnim, liczy na wzrost sprzedaży
produkowanych w córkach-spółkach dóbr materialnych.
Pozyskanie sponsora nie przyćmiło
jednak sportowego widowiska. Liga powiększyła się do siedmiu drużyn. W Santa
Maria powstał klub o dźwięcznej nazwie Estudiantes, prowadzony przez Olafa
Steyera. Warto od razu zaznaczyć, że właściciel podszedł do spraw prowadzenia
drużyny bardzo poważnie. W przedsezonowych spotkaniach towarzyskich jego zespół
pokonał, co prawda grający w eksperymentalnym składzie, zespół mistrza La
Palmy, Atletico de Santiago, a już w pierwszej kolejce nie dał się pokonać Olimpico.
O tym już za chwilę w relacji naszego redaktora.
Do roszad trenerskich doszło w
Armadillo, miejscowy Nacional w nowym sezonie poprowadzi Jorge Cienfuegos. Nowy
manager powinien ostro wziąć się do pracy jeśli zamierza poprawić byt
Wojskowych. Nowym prezesom redakcja życzy powodzenia!
------------------------------------
RELACJA Z PIERWSZEJ SERII SPOTKAŃ
SFORZA PALMERAS LIGA
Pierwsza kolejka odbyła się bez niespodzianek. Oto wyniki:
Deportivo La Corońa - Nacional Armadillo
2 - 0Y. Pottier 76' 78'
Spotkanie na Estadio Municipal rozpoczęło się bardzo ostro, 2 zawodników 'Los Militares' zostało kontuzjowanych. Dopiero pod koniec drugiej połowy gospodarzom udało się przejąć inicjatywę. W 76 minucie wyszli oni na prowadzenie po strzale Yvesa Pottiera. Dwie minuty później Pottier znowu trafił do bramki, przypieczętowując zwycięstwo Deportivo La Corońa.
Huracan Salinas - Sol de Puerto Zafiro
2 - 1G. Seńor 56' J. Yańez 59' - J. Pedro Quaresma 4'
Mecz świetnie rozpoczęli piłkarze z Puerto Zafiro już w 4 minucie wychodząc na prowadzenie. 'Vetoso Muchachos' nie pozostawali im jednak dłużni i na początku drugiej połowy dwa razy trafili do bramki wychodząc na prowadzenie. Po ciężkiej walce utrzymali prowadzenie do końca spotkania i zwyciężyli z Sol de Puerto Zafiro 2-1.
Estudiantes Santa Maria - Olimpico San Martin
0 - 0
Cały mecz toczyła się ciężka walka o dominację na boisku, jednak żadna ze stron nie zdołała trafić do bramki przeciwnika, wskutek czego Debiutujący w lidze Estudiantes zremisowało bezbramkowo z silnym zespołem Olimpico.
Zespół Atletico de Santiago pauzował. Po pierwszej kolejce pierwsze miejsce w tabeli objęła drużyna Deportivo La Corońa, za nim jest zespół Huracan Salinas. Trzecie miejsce zajmują ex aequo Olimpico San Martin i Estudiantes Santa Maria.
(wyróżnionym kolorem tekst debiutującego na naszych łamach redaktora J. Cienfuegosa)
---------------------------------
W niedzielne popołudnie
zakończyły się drugie zawodny z cyklu Torneo de Pesca. Tym razem wędkarski
mikroświat nie stawił się w szerokim gronie. Żaden z obcokrajowców nie stawił
się na starcie, za co niewątpliwie można obarczyć organizatorów. Od brzegu na
swoich łodziach odpłynęło zaledwie dwóch miejscowych zawodników Diaz i Morales.
Rywalizacja ze znakomicie dysponowanym w tym tygodniu J.P.Moralesem była z góry
skazana na porażkę. Zaliczka z pierwszego cyklu Estebana Malasuerte została
wręcz wchłonięta przez El Presidente,
który tak skomentował swój wyczyn i zawody:
-Wynik jaki uzyskałem to
zadziwiające zjawisko. Fakt, wędkarz ze mnie mikroświatowej klasy, ale dobrze
zrobiła mi przerwa w połowach. Nie sięgałem po wędkę od ostatnich zawodów, tym
bardziej cieszy mnie pobicie wyniku Malasuerte. A skoro o nim już mowa, to jego
trzeba obwiniać za słabą frekwencję na starcie. Jak można podejmować u siebie,
w rodzinnym mieście wędkarską elitę i nie stanąć na starcie, ba nawet
zaniedbując jakiekolwiek prace organizatorskie. W porę na szczęście
interweniowałem i zawody się odbyły. Hectorowi (Diaz – przyp.red.), dziękuję za
rywalizację, ale tego dnia nie pozostawiłem złudzeń, kto powinien wygrać.
Wyniki Torneo de Pesca w San
Martin:
1. J.P. Morales - 8942 pkt
2. H. Diaz - 3119 pkt
Klasyfikacja łączna po 2/3
turniejach:
1. J.P. Morales (PAL) - 8942+2405 = 11347 pkt
2. E. Malasuerte (PAL) - 0+8302 = 8302 pkt
3. H. Diaz (PAL) - 2969+3119 = 6088 pkt
4. M.Sforza (RON) - 0+3605 = 3605 pkt
5. J. Calgari (WUR) - 0+1457 = 1457 pkt
-----------------------------
W najbliższym czasie nie uda się
jednak połączyć gospodarek La Palmy i Eskwilinii, o czym informowaliśmy w
poprzednich numerach. Nie pomogło nawet osobiste przybycie Cheewaza Khadila,
współtwórcy systemu gospodarczego naszych potencjalnych partnerów, do Santiago
de Palma i wystąpienie w Capitolio. Zdaje się, że El Presidente oddał losy
ekonomicznej współpracy mieszkańcom, a ci w przeciwieństwie do samego przywódcy
są nastawieni bardziej sceptycznie.
Głównym powodem była dość duża rozbieżność
kontroli samej gospodarki. Palmowcy optowali za, jak to nazwał Morales,
fantazyjnością, a Eskwilinia za ścisłym dostosowaniem się do każdego elementu.
I choć obie strony skore były do ustąpień, żadna nie przedstawiła konkretnych
planów. Debata o współpracy na pewno nie zakończy się na tym jednym wydarzeniu,
ale wstępne rozmowy, można uznać za fiasko.
--------------------------------
W La Palmie rozwija się przemysł
na potrzeby wojska, po samochodowym przyszedł czas na zbrojeniowy. El
Presidente nie zakazał produkcji broni prywatnym przedsiębiorstwom, ale
podlegają one ścisłej kontroli. W
związku z rozwojem tej gałęzi przemysłu w Capitolio de Palma uchwalono ustawę o
posiadaniu broni, także przez osoby cywilne. Przyjęto dość swobodne kryteria na
ograniczenia sugerując się tym, że dostępność nie idzie w parze z przemocą jaka
może spowodować.
Pierwszym przedsiębiorstwem w
całości zaangażowanym w zbrojenie jest Armeria Publica, kierowany przez
J.Cienfuegosa i M.Sforzę.
Armia Republikańska rozpoczęła
zbrojenie od zapewnienia bezpieczeństwa od strony morskiej. Jeszcze w tym roku
zostanie wyposażona w najwyższej klasy pancernik. Projekt wspólnie realizowany
przez rząd, Sforzesco Motores i Armeria Publica. Więcej informacji w już wkrótce...
-------------------------
REKLAMA
RES PUBLICA - nasz medialny partner z Eskwilinii !!!
Z nieukrywaną dumą chcielibyśmy poinformować państwa, że rozpoczęliśmy współpracę z jedną z najbardziej rozpoznawalnych gazet mikroświata.
Wszystkich czytelników Tribuna del Pueblo zapraszamy do przeglądania tej niezwykle profesjonalnej, prowadzonej sumiennie i pełnej obiektywizmu, jedynej w swoim rodzaju gazety!
O całokształt jej wyjątkowości dba redaktor naczelny, Cheewaz Khadil...
Zapraszamy! (Link do gazety na stałe zagości na naszych łamach, po prawej stronie w dziale "partnerzy" )