poniedziałek, 14 stycznia 2013


Palmowcy, nabieramy rozpędu!





Republika Palmowa pod rządami El Presidente Juana Pablo Moralesa zaczyna rozkwitać na Pollinie.
Po wspaniałym zorganizowaniu misji lokacyjnej La Palmy (tworzymy Archipelag Manty, wraz z Królestwem Agurii – przyp.red.) nasz przywódca nie zaprzestaje prowadzić intensywnej polityki zagranicznej.
Po zawarciu traktatów o charakterze uznaniowym z najbliżej terenowo położonymi Skarlandem i Agurią, kulturowo Eskwilinią przyszedł czas na pozostałe państwa Vaarlandu.
Rzeczpospolita Obojga Narodów podpisała stosowne dokumenty o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych dnia 27 XII 1955 roku. Ekspansja uznania La Palmy zapewne niedługo wkroczy na inne, dalej położone kontynenty.
-------------------------------------
      Starania o uznanie to nie jedyny cel polityki zagranicznej Moralesa. W imieniu Republiki Palmowej do państw Kontynentu zwanego Vaarlandem wystosował, wraz z Królestwem Agurii (3 XII 1955r.) prośbę o przyłączenie Archipelagu Manty do Vaarlandu.
Zarówno R.O.N., Skarland i Eskwilinia nie robiły żadnych przeszkód, akceptując warunki „wchłonięcia” Manty.
Nordia, tymczasem określiła swoje stanowisko niejednoznacznie do obu państw. Naszych sąsiadów uznali nie kwestionując w żaden sposób ich starań. Natomiast w stosunku do La Palmy, ze względu na powiązania Moralesa z tym narodem JKM Einar I Bjoern uznał, że dostosuje się do woli pozostałych państw kontynentu, nie zamykając jednocześnie drogi do przyłączenia Republiki do Vaarlandu.  Jego słowa przez niektórych polityków i zagraniczne media mogły zostać źle zinterpretowane, ale władca Nordii jasno dał do zrozumienia, że jest przychylnie nastawiony do La Palmy. Król Einar I Bjoern kolejny raz wykazał się rozwagą i udowodnił, że nie faworyzuje w dyplomacji żadnych państw, choćby ze względu na przyjazne kontakty z władzami.
W związku z zaistniałym faktem upadłości Wielkiej Polondii, o której ustosunkowanie trudno byłoby się starać, jedyną nacją, która nie przedstawiła swojego stanowiska jest Republika Francuska.
Prezydent de Stress w zakulisowych rozmowach powiadomił obie strony (palmową i agurską), że ze względu na kończącą się kadencję nie weźmie na swoje barki przedstawienia stanowiska strony francuskiej.

Problematyczny w tej sytuacji może być jednak zapis Karty Praw, który jednoznacznie określa niedostosowanie się Francji do postanowień  Konwencji. Miejmy nadzieję, ze sprawę da się szybko wyjaśnić, o czym na pewno poinforumujemy.

---------------------------------

W miniony weekend kolejny, trzeci już sezon zaczęła palmowa liga piłkarska. Najważniejszym wydarzeniem początku sezonu jest pozyskanie sponsora strategicznego ligi, którym został koncern Las Inversiones Sforzesco. Sforza Palmeras Liga, tak teraz będziemy nazywać rozgrywki piłkarskie w naszym regionie. Właściciel koncernu bp Miguel Sforza, choć sam fanem futbolu jest raczej średnim, liczy na wzrost sprzedaży produkowanych w córkach-spółkach dóbr materialnych. 
Oto odnośnik do głównej siedziby LIS: http://las-inversiones-sforzesco.manifo.com/
Pozyskanie sponsora nie przyćmiło jednak sportowego widowiska. Liga powiększyła się do siedmiu drużyn. W Santa Maria powstał klub o dźwięcznej nazwie Estudiantes, prowadzony przez Olafa Steyera. Warto od razu zaznaczyć, że właściciel podszedł do spraw prowadzenia drużyny bardzo poważnie. W przedsezonowych spotkaniach towarzyskich jego zespół pokonał, co prawda grający w eksperymentalnym składzie, zespół mistrza La Palmy, Atletico de Santiago, a już w pierwszej kolejce nie dał się pokonać Olimpico. O tym już za chwilę w relacji naszego redaktora.
Do roszad trenerskich doszło w Armadillo, miejscowy Nacional w nowym sezonie poprowadzi Jorge Cienfuegos. Nowy manager powinien ostro wziąć się do pracy jeśli zamierza poprawić byt Wojskowych. Nowym prezesom redakcja życzy powodzenia!


------------------------------------
RELACJA Z PIERWSZEJ SERII SPOTKAŃ SFORZA PALMERAS LIGA


Pierwsza kolejka odbyła się bez niespodzianek. Oto wyniki:

Deportivo La Corońa - Nacional Armadillo
2 - 0Y. Pottier 76' 78'


Spotkanie na Estadio Municipal rozpoczęło się bardzo ostro, 2 zawodników 'Los Militares' zostało kontuzjowanych. Dopiero pod koniec drugiej połowy gospodarzom udało się przejąć inicjatywę. W 76 minucie wyszli oni na prowadzenie po strzale Yvesa Pottiera. Dwie minuty później Pottier znowu trafił do bramki, przypieczętowując zwycięstwo Deportivo La Corońa. 


Huracan Salinas - Sol de Puerto Zafiro
2 - 1G. Seńor 56' J. Yańez 59' - J. Pedro Quaresma 4'


Mecz świetnie rozpoczęli piłkarze z Puerto Zafiro już w 4 minucie wychodząc na prowadzenie. 'Vetoso Muchachos' nie pozostawali im jednak dłużni i na początku drugiej połowy dwa razy trafili do bramki wychodząc na prowadzenie. Po ciężkiej walce utrzymali prowadzenie do końca spotkania i zwyciężyli z Sol de Puerto Zafiro 2-1.


Estudiantes Santa Maria - Olimpico San Martin
0 - 0
Cały mecz toczyła się ciężka walka o dominację na boisku, jednak żadna ze stron nie zdołała trafić do bramki przeciwnika, wskutek czego Debiutujący w lidze Estudiantes zremisowało bezbramkowo z silnym zespołem Olimpico.
Zespół Atletico de Santiago pauzował. Po pierwszej kolejce pierwsze miejsce w tabeli objęła drużyna Deportivo La Corońa, za nim jest zespół Huracan Salinas. Trzecie miejsce zajmują ex aequo Olimpico San Martin i Estudiantes Santa Maria. 


(wyróżnionym kolorem tekst debiutującego na naszych łamach redaktora J. Cienfuegosa)


---------------------------------

W niedzielne popołudnie zakończyły się drugie zawodny z cyklu Torneo de Pesca. Tym razem wędkarski mikroświat nie stawił się w szerokim gronie. Żaden z obcokrajowców nie stawił się na starcie, za co niewątpliwie można obarczyć organizatorów. Od brzegu na swoich łodziach odpłynęło zaledwie dwóch miejscowych zawodników Diaz i Morales. Rywalizacja ze znakomicie dysponowanym w tym tygodniu J.P.Moralesem była z góry skazana na porażkę. Zaliczka z pierwszego cyklu Estebana Malasuerte została wręcz wchłonięta przez  El Presidente, który tak skomentował swój wyczyn i zawody:
-Wynik jaki uzyskałem to zadziwiające zjawisko. Fakt, wędkarz ze mnie mikroświatowej klasy, ale dobrze zrobiła mi przerwa w połowach. Nie sięgałem po wędkę od ostatnich zawodów, tym bardziej cieszy mnie pobicie wyniku Malasuerte. A skoro o nim już mowa, to jego trzeba obwiniać za słabą frekwencję na starcie. Jak można podejmować u siebie, w rodzinnym mieście wędkarską elitę i nie stanąć na starcie, ba nawet zaniedbując jakiekolwiek prace organizatorskie. W porę na szczęście interweniowałem i zawody się odbyły. Hectorowi (Diaz – przyp.red.), dziękuję za rywalizację, ale tego dnia nie pozostawiłem złudzeń, kto powinien wygrać.

Wyniki Torneo de Pesca w San Martin:
            1. J.P. Morales - 8942 pkt
            2. H. Diaz - 3119 pkt

Klasyfikacja łączna po 2/3 turniejach:
            1. J.P. Morales (PAL) - 8942+2405 = 11347 pkt
            2. E. Malasuerte (PAL) - 0+8302 = 8302 pkt
            3. H. Diaz (PAL) - 2969+3119 = 6088 pkt
            4. M.Sforza (RON) - 0+3605 = 3605 pkt
            5. J. Calgari (WUR) - 0+1457 = 1457 pkt


-----------------------------



W najbliższym czasie nie uda się jednak połączyć gospodarek La Palmy i Eskwilinii, o czym informowaliśmy w poprzednich numerach. Nie pomogło nawet osobiste przybycie Cheewaza Khadila, współtwórcy systemu gospodarczego naszych potencjalnych partnerów, do Santiago de Palma i wystąpienie w Capitolio. Zdaje się, że El Presidente oddał losy ekonomicznej współpracy mieszkańcom, a ci w przeciwieństwie do samego przywódcy są  nastawieni  bardziej sceptycznie.
Głównym powodem była dość duża rozbieżność kontroli samej gospodarki. Palmowcy optowali za, jak to nazwał Morales, fantazyjnością, a Eskwilinia za ścisłym dostosowaniem się do każdego elementu. I choć obie strony skore były do ustąpień, żadna nie przedstawiła konkretnych planów. Debata o współpracy na pewno nie zakończy się na tym jednym wydarzeniu, ale wstępne rozmowy, można uznać za fiasko.


--------------------------------

W La Palmie rozwija się przemysł na potrzeby wojska, po samochodowym przyszedł czas na zbrojeniowy. El Presidente nie zakazał produkcji broni prywatnym przedsiębiorstwom, ale podlegają one ścisłej  kontroli. W związku z rozwojem tej gałęzi przemysłu w Capitolio de Palma uchwalono ustawę o posiadaniu broni, także przez osoby cywilne. Przyjęto dość swobodne kryteria na ograniczenia sugerując się tym, że dostępność nie idzie w parze z przemocą jaka może spowodować.
Pierwszym przedsiębiorstwem w całości zaangażowanym w zbrojenie jest Armeria Publica, kierowany przez J.Cienfuegosa i M.Sforzę.
http://armeria-publica.manifo.com/- Zapraszamy do odwiedzin siedziby głównej w Santiago.

Armia Republikańska rozpoczęła zbrojenie od zapewnienia bezpieczeństwa od strony morskiej. Jeszcze w tym roku zostanie wyposażona w najwyższej klasy pancernik. Projekt wspólnie realizowany przez rząd, Sforzesco Motores i Armeria Publica. Więcej informacji w już wkrótce...

-------------------------

REKLAMA

RES PUBLICA - nasz medialny partner z Eskwilinii !!!
Z nieukrywaną dumą chcielibyśmy poinformować państwa, że rozpoczęliśmy współpracę z jedną z najbardziej rozpoznawalnych gazet mikroświata.
Wszystkich czytelników Tribuna del Pueblo zapraszamy do przeglądania tej niezwykle profesjonalnej, prowadzonej sumiennie i pełnej obiektywizmu, jedynej w swoim rodzaju gazety!
O całokształt jej wyjątkowości dba redaktor naczelny, Cheewaz Khadil...
Zapraszamy! (Link do gazety na stałe zagości na naszych łamach, po prawej stronie w dziale "partnerzy" )